poniedziałek, 25 stycznia 2010

Filcowanie

  Od dawna podobało mi się filcowanie , podglądałam prace koleżanek które zajmują się tą techniką.
Na początek ucząc się   zrobiłam sobie dwa berety ze sfilcowanym kwiatem,
Dzisiaj pokażę nowe  trzy berety.
Podoba mi się ta technika, ma wiele wspólnego z malarstwem, gdzie można mieszać kolory , nakładać farbę na wcześniej położony kolor.Nie korzystam z szablonów ,a kompozycje  tworzę w wyobrażni poprzez nakładanie wełny i filcowanie .Można wełnę  nakładać cieniutko i na ten kolor położyć dwa inne kolory, wówczas powstanę np. różne walorowe  odcienie zieleni bądż czerwieni.

środa, 20 stycznia 2010

Wiosenne kolczyki

  Znajoma zamówiła kolczyki na wiosnę w kolorze żółtym.
Wybrałam marmurowe kule, do nich dodałam satynowe srebrne miseczki ,oraz szpila z piękną srebrną kuleczką na dole,.

  

poniedziałek, 18 stycznia 2010

Otulinki cd

Myślałam że zaczaruję wiosnę  w styczniu taj jak uczyniła  to Magoda  i w pażdzierniku zaczarowała w Bieszczadach  zimę .
Chyba mam za mało mocy czarodziejskiej.
Pokażę więc cieplutkie otulacze

środa, 13 stycznia 2010

Pistacjowe

"Człowiek jeśli robi coś dobrego innemu, robi to również dla siebie.Chciałabym aby każdy był takim egoistą"
                                                                                   
                                                                                                                                        Anna Seniuk

Zrobiłam koleżance czapkę i rękawiczki z pięknej pistacjowej  wełenki .Bardzo lubię wrabiane wzory, i tutaj zrobiłam przeplatany półromb i "bąbelki".

środa, 6 stycznia 2010

Rękawiczki i mitenki

  Zawsze robótki na drutach uspakajały mnie, a teraz kiedy można powiedzieć siedzę na beczce prochu, dzierganie bardzo mi pomaga.
 Kilka ostatnich robótek

niedziela, 3 stycznia 2010

Prezent,prezenty...

W mojej rodzinie ,przed gwiadką robimy sobie listę życzeń gwiazdkowych,dlatego zawsze każdy dostaje  to czego bardzo pragnął plus niespodzianka,
Moje dzieci w tym roku zrobiły mi niesamowitą frajdę,Patrycja kocha ksiązki tak jak ja ,a więc dostałam od niej kilka świetnych książek.Kuba podarował mi piękna mysz czarno-złotą, jest niezwykle kobieca, ale jest  również ergonomiczna  i fantastycznie przylega do ręki.Podarował mi równiez dwa albumy malarstwa Beksińskiego.

Kocham święta Bożego Narodzenia,bo wtedy możemy sobie nawzajem sprawić wielką radość

sobota, 2 stycznia 2010

Zaczynam 2010

Jak ten czas szybko minął,chwile radosne uciekają błyskawicznie.Święta  spędziliśmy z całą rodziną. dzieci ,wnuki,w sumie  było nas osiem osób.
Miałam to szczęście że dzieci były z nami w Nowy Rok, ale dzisiaj już jesteśmy sami.Tak smutno i pusto zrobiło się.
Na stole pozostał anioł ,którego zrobiłam dwa lata temu i teraz zawsze gości  na stole.


  Na Nowy rok życzę Wszystkim ,Wiary ,Nadziei i Miłości
   Aniele Boże Stróżu
  kiedy zasypiam nachyl się nade mną
      odmuchaj z księżyca
zasłaniaj rękami przed złem-
opowiadaj
o mokrym ryjku gwiazdy
o tym że niebo jest jeszcze całe
o gorliwcach,którzy pchają się do Boga za szybko
o porażonym żądłem zegara którzy stale smarują coś w książkach zażaleń 
o leszczynie przez całą zimę ukrytej w pąkach
o tym że nawet teolog piszczy oparzony sercem
o tym że wszystko musi spadać niespodzianie
o papieżu,który ukląkł boso na schodku łzy
o zgolonej aureoli
o bitwie co porosła mchem
o żabie co kochając staje się niebieska
o tych którym wypadły zęby wiary
o sprzeczności w każdej prawdzie
o sakramencie uśmiechu.
ks.Jan Twardowski


 

Liczba wyświetleń w zeszłym tygodniu

Archiwum bloga

Szukaj na tym blogu